Zielone curry z dorszem, groszkiem i szparagami

Zielono mi i spokojnie, zielono miiii – nuciłam sobie pod nosem gotując to curry. Zatęskniłam za beztroskim czasem naszych niedawnych wakacji i za curry, które, gdziekolwiek nie poszliśmy było na wyciągnięcie ręki. Curry ma trzy podstawowe zalety – jest szybkie i łatwe w przygotowaniu i po prostu smaczne. Doskonale smakuje też z krewetkami czy kalmarami a i mięsożercom można dogodzić zamieniając rybę i owoce morza na łagodny kawałek fileta z kurczaka czy indyka. Do tego ten optymistyczny kolor no i moje ukochane zielone szparagi. Idealne na lekki wiosenny obiad. Polecam! A na dole kilka zdjęć curry zrobionych w Bangkoku, Chiang Mai i Georgetown – o tak znowu chcę tam być 😉

1

Filety z dorsza osuszamy papierowym ręcznikiem, szparagi cieniutko obieramy, gotujemy ryż według instrukcji na opakowaniu.

2

Na głębokiej patelni rozgrzewamy tłuszcz, dodajemy drobno posiekaną cebulę, smażymy aż lekko zmięknie, następnie dodajemy posiekany czosnek i starty imbir, smażymy około minuty. Wsypujemy przyprawę curry oraz, jeśli używamy, zieloną pastę curry, mieszamy i wlewamy na patelnię mleko kokosowe. Całość podgrzewamy około 5 minut aż sos lekko zgęstnieje.

3

Następnie do sosu dodajemy pokrojonego na kawałki dorsza, szparagi i groszek (jeśli jest mrożony nie rozmrażamy go wcześniej), patelnię przykrywamy pokrywką i doprowadzamy całość do wrzenia, dusimy około 6 minut (warzywa powinny pozostać chrupkie).

4

Na koniec sos przyprawiamy cukrem, solą, pieprzem i sokiem z limonki, podajemy gorące z ryżem i ćwiartką limonki.