Jagnięcina z pesto miętowo-bazyliowym (danie główne)

O tym, że warto jeść lokalne i sezonowe produkty przekonują od dawna zarówno dietetycy, jak i uznani szefowie kuchni. Przygotowywanie dań z produktów od rodzimych dostawców, które dojrzewają zgodnie z rytmem przyrody w strefie klimatycznej, w której żyjemy wydaje się najbardziej logicznym wyborem. Sami zapewne wiecie najlepiej, jaka jest różnica między pomidorem, który dojrzewa w polskim słońcu końcem lata, a tym przywiezionym z hiszpańskiej czy włoskiej szklarni w środku zimy. Wielkim orędownikiem i fanem produktów regionalnych jest także Tomasz Jakubiak, który udowadnia, że potrawy na światowym poziomie nie muszą zawierać drogich składników, importowanych z drugiego końca świata. Jego nowa książka właśnie pojawiła się w księgarniach, możecie ją kupić także online tutaj. A jeśli macie ochotę przekonać się jak z lokalnych i regionalnych produktów wyczarować cudowne danie polecam wam jagnięcinę z miętowo-bazyliowym pesto – eksplozja smaków i aromatów – po prostu pycha!

DSC_0611

Składniki dla 2 osób:

Na kotleciki:
~ 4 kotleciki jagnięce
~ 3 łyżki oleju rzepakowego
~ 2 łyżki miodu
~ 1 ząbek czosnku
~ świeżo zmielony czarny pieprz
~ sól

Na pesto:

~ 0.5 szklanki listków świeżej bazylii
~ 0.5 szklanki listków świeżej mięty
~ 3 łyżki orzechów włoskich
~ 2 łyżki startego sera dojrzewającego
~ 2 łyżki oleju lnianego
~ 1 ząbek czosnku
~ sól i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku

1

Na początek przygotowujemy marynatę do mięsa – olej rzepakowy, miód, czosnek, pieprz i sól mieszamy w miseczce i nacieramy nim mięso, odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 2 godziny.

2

Gdy mięso się marynuje przygotowujemy pesto. Orzechy prażymy na suchej patelni, studzimy. Zioła, ser, czosnek, olej lniany miksujemy w kielichu blendera, dodajemy orzechy włoskie i ponownie krótko miksujemy, na koniec doprawiamy solą i pieprzem, odkładamy.

3

Rozgrzewamy patelnię grillową (lub w sezonie grilla), układamy na niej zamarynowane wcześniej kotleciki i grillujemy po 4-6 minut z każdej strony, aby mięso nabrało złotego koloru.

4

Podajemy z pesto i ulubionymi dodatkami – u nas były to kopytka posypane startym serem Bursztyn.

DSC_0606

DSC_0583

Jakubiak lokalnie