Tort makowy

Jestem przekonana, że co najmniej kilkoro z Was kiedyś trafiło na tort, który wzbudził w Was zachwyt a jednocześnie myśl, że pieczenie tego typu ciasta to udręka. Poniższy przepis przeczy mitowi o trudności wykonania tortu! Piekłam go już kilkukrotnie i za każdym razem znikał błyskawicznie. Jest naprawdę szybki w przygotowaniu i zupełnie inny od ciężkich, tradycyjnych tortów przełożonych maślanymi masami. Polecam, zwłaszcza osobom lubiącym białą czekoladę, nie obawiajcie się, że będzie za słodki, posmarowanie blatów powidłami śliwkowymi doskonale przełamuje smak przełożenia. Przepis pochodzi z bloga „Moje wypieki”.

1

Białka oddzielamy od żóltek i ubijamy na sztywną pianę, dodajemy cukier puder i miksujemy około minuty, następnie dodajemy żółtka i mksujemy całość na gładką, puszystą masę około 2-3 minut.

2

Wymieszane mąki oraz proszek do pieczenia łączymy z makiem i dodajemy do masy jajecznej, delikatnie mieszamy do połączenia się składników na najniższych obrotach miksera.

3

Ciasto wykładamy do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą tortownicy o średnicy 22 cm i wstawiamy do nagrzanego do temaperatury 180 stopni piekarnika przy grzaniu góra-dół. Pieczemy około 45 minut do tzw. suchego patyczka i studzimy.

4

W międzyczasie przygotowujemy krem. Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej umieszczając miseczkę nad gotującą się wodą, a następnie odstawiamy ją do przestudzenia. Ubijamy śmietanę, następnie powoli wlewamy wystudzoną białą czekoladę i dalej ubijamy.

5

Na koniec dzielimy ciasto na trzy równe blaty każdy nasączamy mieszanką herbaty i rumu, smarujemy powidałami i rozkładamy krem, którym dekorujemy też wierzch i boki tortu. Chłodzimy w lodówce co najmniej 3 godziny.