Zielone smoothie ze szpinakiem (post dr Dąbrowskiej)

Od kilkunastu miesięcy na drugie śniadanie zabieram do pracy koktajl z amerykańska zwany smoothie. Zwykle zielony, zwykle zdrowy, zawsze bardzo pyszny. Drugie śniadanie zwykłam jadać koło 10.00 – to wtedy w pracy, już po porannej kawie większość ludzi wchodzi na wysokie obroty, zaczynają się spotkania i spływa najwięcej maili. Wygodniej jest mi zatem moje śniadanie wypić, stąd jakoś tak się utarło i weszło mi w nawyk przygotowanie zielonego smoothie do zabrania ze sobą. Przed postem dodawałam do zielonych koktajli masło orzechowe czy syrop klonowy, podczas czasu jakim jest post dr Dąbrowskiej radzę sobie doprawiając moje koktajle kurkumą, cynamonem, miętą czy kardamonem. Oto jedna z moich ulubionych mikstur – owocowa, świeża i orzeźwiająca. pijcie na zdrowie.

Wszystkie przepisy na postne dania będą się sukcesywnie pojawiać pod tym linkiem.

Składniki na 1 porcje:

~ 100 g świeżego szpinaku
~ 1 jabłko
~ połówka grejpfruta
~ sok z połówki cytryny
~ woda mineralna
~ spora szczypta cynamonu

1

Jabłko dzielimy na mniejsze kawałki, grejpfruta obieramy z białych błonek, szpinak myjemy, wyciskamy sok z cytryny.

2

Wszystkie składniki miksujemy lub blendujemy (ja użyłam Thermomixa obroty 6/10s i 10/10 s) do uzyskania pożądanej konsystencji w razie potrzeby smoothie rozrzedzamy wodą mineralną i dosładzamy listkami stewii. Pijemy schłodzone.