Naleśniki żytnie

Dziś kolejny wpis z cyklu: „Mamo, zrobisz mi …” (uzupełnić dowolnym daniem). Tym razem padło na naleśniki, zwykle robię je z mąki pszennej lub orkiszowej, jednak tym razem okazało się, że obok mąki kokosowej, migdałowej, ryżowej, ziemniaczanej i jaglanej stoi jeszcze tylko żytnia razowa i trzeba szybciutko coś wymyślić, bo córka czeka na śniadanie. Uznałam, że skoro niejednokrotnie jadła naleśniki razowe, to jeśli użyję mąki żytniej nie zauważy znaczącej różnicy. W ten sposób powstały te oto pyszne naleśniki żytnie. Nie wymagają więcej pracy niż klasyczne, mają specyficzny smak żyta i doskonale sprawdzają się na ciepło i na zimno z wszelkim słodki lub słonym nadzieniem. Polecam gorąco, zwłaszcza jeśli gdzieś w waszej kuchni zalega mąka żytnia razowa.

1

Wszystkie składniki zmiksować na gładką, płynną masę, odstawić na 15-20 minut – ciasto powinno być nieco rzadsze niż na klasyczne naleśniki z mąki pszennej.

2

Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju, chochelką nakładać porcje ciasta i smażyć z obu stron na złoto.

3

Podawać z ulubionymi dodatkami na słodko lub na słono.