Pasztet z cukinii (bezglutenowy)

Uwielbiam wszelakie pasztety, a pasztet z cukinii mogłabym jeść na okrągło. Kiedyś zachciało mi się pasztetu z mięsa i powodowana lenistwem postanowiłam takowy kupić ale gdy wgłębiłam się w składy sklepowych pasztetów, które niestety nie napawały optymizmem, zrezygnowałam z takowego z myślą, że zrobię sobie sama 😉 Ale okazja jakoś się nie nadarzyła, bo jak się ma w domu i w gronie najbliższych przyjaciół osoby, które z bardzo różnych względów mięsa nie spożywają lub są bezglutenowcami, ma się motywację do poszukiwania i wypróbowywania receptur, które pogodzą wszystkie podniebienia. Jako kompromis powstał zatem pasztet z cukinii, który doskonale sprawdzi się o każdej porze dnia – może posłużyć jako samodzielny posiłek albo dodatek do kanapek, łatwo się kroi, świetnie przechowuje. Na naszym świątecznym stole pojawi się zapewne tuż obok wegańskiego pasztetu fasolowego, który nieodmiennie polecam!

1

Na początek przygotwujemy warzywa. Cukinię obieramy i ścieramy na grubych oczkach tarki,solimy, odstawiamy. Cebulę kroimy w kosteczkę, czosnek miażdżymy w praskarce.

2

Na patelni rozpuszczamy masło, smażymy cebulę aż się zeszkli.Z miski z cukinią odlewamy wodę, dodajemy podsmażoną cebulę, czosnek, jajka i zmielone płatki owsiane oraz przyprawy. Całość dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej, dość gęstej masy.

3

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni przy grzaniu góra-dół, foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Masę cukiniową przekładamy do foremki, wygładzamy wierzch łyżką, pieczemy około godziny. Studzimy w formie, przechowujemy w lodówce.