Ciasto z rabarbarem i budyniem

Rabarbar znowu zawitał do mojej kuchni. I miał być spożyty w formie tego ciasta ale przypomniałam sobie o szarlotce z domowym budyniem, którą swego czasu dosyć często piekła moja Mama i postanowiłam wykorzystać ten patent, tylko zamiast jabłek użyłam rabarbaru. Efekt jest znakomity, ciasto najlepiej kroi się, gdy ostygnie, a budyń stężeje (można je na 1-2 godzinki przed podaniem włożyć do lodówki). Zróbcie, bo sezon na rabarbar niestety nie trwa wiecznie! A pozostałe z pieczenia białka możecie zamrozić i wykorzystać na przykład do tortu bezowego lub makaroników – nic się nie zmarnuje…

1

Pokrojone na kawałki masło szybko łączymy z mąką wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Dodajemy cukier, jajko, żółtko i śmietanę, całość szybko zagniatamy. Ciasto dzielimy na dwie części – 1/3 ciasta wkładamy do zamrażalnika na około godzinę, a pozostałe ciasto wałkujemy i wkładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Nakłuwamy widelcem i umieszczamy w lodówce aby ciasto się schłodziło.

2

Gdy ciasto się chłodzi przygotowujemy nadzienie – myjemy i oczyszczamy rabarbar, kroimy na centymetrowe kawałki. Przygotowujemy budyń – szklankę mleka gotujemy, dodając 1/4 szklanki cukru, masło i wanilię. Mąkę ziemniaczaną miksujemy lub mieszamy trzepaczką z żółtkami i pozostały mlekiem, wlewamy do gotującego się mleka i doprowadzamy do wrzenia.* Rozgrzewamy piekarnik.

3

Na schłodzony spód wykładamy rabarbar, wylewamy ciepły budyń a na wierzch ścieramy na grubych oczkach tarki zamrożone wcześniej ciasto. Całość posypujemy płatkami migdałowymi i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika z grzaniem góra dół. Pieczemy 45 minut.

* można też użyć budyniu waniliowego w proszku, wtedy po prostu przygotowujemy go z 1,5 szklanki mleka, dodając tylko cukier