Tarta z kapustą i grzybami
Tak trochę zamiast pierogów, ale tylko trochę, bo wiadomo, że bez pierogów się nie obejdzie. Pyszna, krucha tarta z kapustą i grzybami. Idealna na świąteczne spotkania z przyjaciółmi czy świąteczne imprezy w pracy. Jeśli przygotowujecie krokiety albo pierogi, możecie zrobić więcej farszu i wypełnić nim kruchy spód – też będzie pysznie. Polecam gorąco!
Składniki (forma o średnicy 27 cm):
Na ciasto
~ 1,5 szklanki mąki pszennej (może być krupczatka)
~ 100 g zimnego masła
~ 1/3 szklanki lodowatej (!) wody
~ 1 łyżka oliwy
~ duża szczypta soli
Na farsz:
~ 30 g suszonych grzybów
~ 450 g kiszonej kapusty
~ liść laurowy
~ kilka ziarenek ziela angielskiego
~ 3 łyżki masła
~ świeżo mielony pieprz do smaku
1
Na początek przygotowujemy farsz (można zrobić to dzień wcześniej): grzyby gotujemy do miękkości około 40 minut w niewielkiej ilości wody (zostawiamy wywar, który możemy wykorzystać później np. do barszczu). Grzyby osączamy na sitku.
2
Na maśle szklimy pokrojoną w kosteczkę cebulę, dodajemy pokrojone w paseczki grzyby, liść laurowy i ziele angielskie, dusimy około 10 minut, następnie dodajemy kapustę kiszoną, wlewamy pół szklanki wody, całość dusimy pod przykryciem 20 minut. A na koniec ściągamy pokrywkę aby pozostały płyn odparował. Doprawiamy obficie świeżo zmielonym pieprzem.
3
Przygotowujemy ciasto: mąkę przesiewamy i siekamy z masłem, dodajemy oliwę, sól i zagniatamy dolewając po trochu lodowatą wodę. Tutaj kluczowe jest aby zrobić to w miarę szybko – naszym celem nie jest idealnie gładkie ciasto (mogą w nim pozostać kawałki masła). Z ciasta formujemy kulę i chłodzimy co najmniej pół godziny w lodówce, jeśli bardzo Wam się spieszy, to zamrażalnik na około 15 minut też nie jest złą opcją, ważne aby ciasto dobrze się schłodziło.
4
Schłodzone ciasto rozkładamy w formie i podpiekamy w piekarniku około 15 minut w temperaturze 210 stopni przy grzaniu góra dół aby nabrało złotego koloru.
5
Na podpieczony spód wykładamy kapustę z grzybami, pieczemy jeszcze około 15-20 minut zmniejszając temperaturę do 190 stopni. Podajemy na ciepło lub zimno, najlepiej z czerwonym barszczem