Puszyste domowe lody (bez jajek, bez maszynki)

Po hitowych przepisach na domowe lody dostałam od Was mnóstwo maili i komentarzy, że super, że ekstra, wreszcie lody bez maszynki, które smakują rewelacyjnie ale pojawiły się też prośby o przepis na lody bez maszynki i bez jajek. Nie mam problemu z wykorzystaniem surowych żółtek w kremach, ciastach i innych deserach ale zdaję sobie sprawę, że są osoby, które nie mają dostępu do świeżych jaj z pewnego źródła lub ze względów zdrowotnych jajek spożywać po prostu nie mogą, lub też takie, które na samą myśl o surowym żółtku dostają drgawek. Dla Was wszystkich dziś przepis na dwuskładnikowe domowe lody bez maszynki i bez jajek. Patent sprzedany mi przez znajomego cukiernika. Nie dowierzałam, że te dwa składniki wystarczą ale udało się, one naprawdę się miksują. Co więcej betatesty przeprowadzone na współpracownikach wywołały falę ochów i achów, zachwytom i mlaskom nie był końca, padło nawet zdanie: „Gdyby nie to, że mam żonę to natychmiast bym Ci się oświadczył”. Cóż tu więcej mówić – te lody są po prostu rewelacyjne. Dodam tylko, że wersja testowa oprócz kawy, zawierała też kawałki biszkoptów (podłużnych) i było to doprawdy kosmicznie dobre.

1

Mocno schłodzoną (co najmniej 12 h) śmietankę i mleko skondensowane słodzone (schłodzone lub nie – sprawdziłam nie ma różnicy) miksujemy na najwyższych obrotach około 10 minut do uzyskania dość gęstej, lekko lejącej masy.

2

Na koniec wlewamy zimną kawę i delikatnie mieszamy.

3

Masę przekładamy do plastikowego lub metalowego pojemnika wyłożonego folią spożywczą. Całość także przykrywamy folią i umieszczamy w zamrażalniku na około 6-8 godzin. Wyjmujemy 10 minut przed podaniem aby lody lekko zmiękły. Podajemy polane rozpuszczoną czekoladą.