Nalewka z jeżyn

Moja ulubiona nalewka została zdetronizowana. A stało się to, gdy zimową porą spróbowałam nalewki jeżynowej, którą przygotowała moja Mama – niekwestionowana mistrzyni w tym temacie. Pomyślałam, że jak tylko nadejdzie lato i czas jeżyn dodam przepis, żebyście i Wy mogli się cieszyć tym smakiem. Podczas ostatniego weekendu odwiedziłam Mamę, która akurat przygotowywała tegoroczną edycję jeżynówki. Zatem po dokumentacji fotograficznej i dokładnym spisaniu kolejnych kroków mam już komplet i oczywiście butelkę jeżynówki, która dzielnie czeka na półce na zimowe chłody. Ta nalewka ma podobno poprawiać krążenie i wzmacniać serce, więc róbcie i pijcie na zdrowie.

1

Umyte jeżyny umieszczamy w dużym słoju, zasypujemy cukrem, lekko zakręcamy i odstawiamy na 48 godzin w dobrze nasłonecznione miejsce. Mieszamy 2-3 razy na dzień.

2

Po 48 godzinach zlewamy sok, który puściły owoce, dodajemy do niego 0.5 litra wódki, sok z cytryny i cukier z wanilią. Odstawiamy w chłodne miejsce. Jeżyny zalewamy drugą porcją wódki (0.5 litra), zakręcamy mocno słój i odstawiamy na kolejne 48 godzin w temperaturze pokojowej.

3

Po upływie 48 godzin odsączamy jeżyny przez sitko wyłożone tetrą lub kilkukrotnie złożoną gazą. Powstały płyn łączymy z pierwszą, przygotowaną wcześniej częścią, dodajemy rum i mieszamy.

4

Nalewkę przelewamy do wyparzonych, szklanych butelek, szczelnie zamykamy i odstawiamy na co najmniej 4 miesiące.