Piersi z kaczki w sosie śliwkowym
Kolejny pomysł na piersi z kaczki w owocowym sosie – musicie mi wybaczyć, mam ogromną słabość do tego typu połączeń. Kacze piersi po upieczeniu są soczyste, pełne smaku a sos, który poznałam na warsztatach kulinarnych z ekipą ‚Twój Kucharz’ jest więcej niż zachwycający. Całość doskonale uzupełnia kasza bulgur i świeża sałata z orzechami włoskimi i miodowym winegretem.
Składniki dla 2 osób:
~ 2 piersi z kaczki ze skórą
~ 3 gałązki świeżego rozmarynu
~ 300 g śliwek, najlepiej węgierek
~ 30 g cukru
~ 30 ml octu ryżowego
~ 3 łyżki sosu sojowego
~ kilka kropli oleju sezamowego
~ 1 ząbek czosnku
~ duża szczypta chili
~ pół łyżeczki cynamonu
~ 2 cm świeżego imbiru
~ sól, świeży drobno zmielony czarny pieprz
1
Piersi kaczki nacieramy solą, pieprzem i drobno posiekanym świeżym rozmarynem, zostawiamy w temperaturze pokojowej na 3 godziny.
2
Smażymy na suchej, mocno rozgrzanej patelni skórą do dołu około 5-6 minut aż się zarumieni, odwracamy i smażymy jeszcze minutę.
3
Zlewamy tłuszcz wytopiony z kaczki a mięso w naczyniu żaroodpornym przekładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i w zależności od ulubionego stopnia wysmażenia zostawiamy na 8-10 minut.
4
W międzyczasie przygotowujemy sos – karmelizujemy cukier, uważając, aby się nie spalił. Następnie na rozpuszczony, lekko złoty cukier wlewamy ocet ryżowy i sos sojowy, całość lekko podgrzewamy i mieszamy, aż karmel ładnie się rozpuści. Dodajemy wypestkowane śliwki, cynamon, chili, czosnek, imbir i gotujemy całość, aż śliwki zmiękną.
5
Na koniec dodajemy olej sezamowy, doprawiamy czarnym pieprzem i blendujemy sos na gładko. Jeśli sos jet zbyt kwaśny dodajemy trochę cukru, jeśli zbyt słodki octu ryżowego aby złapać odpowiedni balans.
6
Mięso wyjmujemy z piekarnika, przekładamy na deskę, przykrywamy folią aluminiową, aby odpoczęło a następnie kroimy w plastry i polewamy ciepłym sosem.