Tajska zupa z kurczakiem i mlekiem kokosowym (Tom Kha Gai)

Zawsze gdy przechodzę koło delikatesów, w których można dostać produkty z różnych stron świata moja słaba silna wola daje o sobie znać i jakiś czas później kroczę z torbą wypchaną po brzegi produktami, które w danej chwili wydają mi się niezbędne aby ugotować coś na co mam właśnie ochotę. Tym razem padło na Tom Yum – tradycyjną tajską zupę. Udało mi się nawet dostać mrożone liście kafiru, co niezwykle mnie ucieszyło, bo to one najlepiej sprawdzają się w orientalnych potrawach, jednak jako, że był początek tygodnia świeże krewetki okazały się towarem nieosiągalnym, a z mrożonych jak na złość można było dostać tylko koktajlowe, których szczerze nie znoszę. A jako, że w szafce miałam jeszcze puszkę mleka kokosowego, a w lodówce pierś z kurczaka powstało coś na kształt Tom Kha Gai, czyli tajskiej zupy z mlekiem kokosowym i kurczakiem. Ekspresowa w przygotowaniu, pyszna, dość ostra i aromatyczna, podobno świetnie zwalcza przeziębienie i grypę ale w żadnym razie nie czekajcie na chorobę aby jej spróbować 😉 Zmiksowałam kilka przepisów ze stron dotyczących kuchni tajskiej i otrzymałam dokładnie taką zupe, na jaką miałam ochotę.

tajska zupa z kurczakiem i mlekiem kokosowym tom kha gai

Składniki na 4 porcje:

~ 1.2 litra esencjonalnego bulionu drobiowego
~ 1 łodyga trawy cytrynowej (zmiażdżona)
~ 3 liście kafiru
~ 3 ząbki czosnku
~ 2 malutkie papryczki chili
~ 3 łyżki sosu rybnego
~ 6-8 grzybów shitake
~ 300 g filetów z piersi kurczaka
~ pół szklanki mleka kokosowego
~ 2 łyżki soku z limonki
~ 3 łyżki posiekanej świeżej kolendry
~ 1 łyżeczka brązowego cukru
~ 6 pomidorków koktajlowych

1

Do gorącego bulionu dodajemy trawę cytrynową i gotujemy około 2 minut, następnie dorzucamy drobno posiekany czosnek, chili, liście kafiru i grzyby, zmniejszamy płomień i gotujemy kolejne 2-3 minuty.

2

Filety kroimy w kostkę, a pomidory dzielimy na ćwiartki, dorzucamy do zupy – gotujemy kolejne 5 minut, na koniec dodajemy jeszcze mleko kokosowe, sos rybny, sok z limonki i całość mieszamy, podgrzewamy aż zacznie lekko bulgotać.

3

Próbujemy zupę i doprawiamy sosem rybnym jeśli jest mało słona, lub chili jeśli wydaje się za mało ostra, choć dla mnie dwie papryczki chili dają sporo ostrości. Jeśli zupa wydaje Wam się z kolei zbyt słona wciśnijcie więcej soku z limonki. Aby była bardziej kremowa możecie też dodać więcej mleka kokosowego – zgodnie z Waszymi upodobaniami smakowymi. Podajemy gorącą posypaną świeżą kolendrą.

DSC_9639

Tom kha gai, tom yum