Szaszłyki z indykiem

Kiedyś najczęśćiej chodziliśmy na ogniska – kiełbasa pieczona na patyku smakowała znakomicie, blask ognia rozświetlający twarze osób dookoła, ubrania przesiąknięte dymem… Potem przyszła moda na grillowanie, ognisko zastąpiło mniej lub bardziej profesjonalne urządzenie napędzane węglem drzewnym. Grill ma tę podstawową zaletę, że można na nim przygotować niemal wszystko – od polędwicy wołowej po pianki marshmallow, ja dziś proponuję Wam szaszłyki przygotowane z filetów z piersi indyka, zamarynowanych wcześniej w miodzie i pieprzu kajeńskim. Na pożegnanie sezonu idealne.

Szaszłyki z indyka

Składniki:

~ 400 g filetów z piersi indyka

~ 2 czerwone papryki

~ 300 g pieczarek

~ cebula czerwona

~ 250 g boczku wędzonego

 

Marynata:

~ 2 łyżki płynnego miodu

~ pół łyżeczki pieprzu kajeńskiego (będzie ostre)

~ łyżka keczupu

~ 2 ząbki czosnku roztarte z solą

~ łyżka oliwy

~ dowolne zioła

1

12 godzin wcześniej łączymy wszystkie składniki marynaty, mięso kroimy w kostkę, i mieszamy w naczyniu w taki sposób, aby dokładnie pokryło się przygotowaną mieszanką.

2

Boczek i paprykę kroimy w kostkę, cebulę tak, aby łatwo dało ją się nadziać na patyczki, małe pieczarki pozostawiamy w całości, większe kroimy na połówki lub ćwiartki.

3

Na patyczki do szaszłyków nadziewamy na przemian:warzywa, mięso, warzywa, boczek, grillujemy po kilka minut z każdej strony. W sezonie jesienno-zimowym szaszłyki możemy przygotować w piekarniku – pieczemy je wtedy około 15-20 minut w 190 stopniach ułożone na blaszce wysmarowanej wcześniej oliwą.